piątek, 19 kwietnia 2013

Ale pracy przed nami...

Kolejny etap naszych prac do badanie rynku?  Tylko jak do tego się zabrać:)

Oczywiście po lekturze materiałów wiemy, że najpierw musimy przeprowadzić analizę zza biurka. W tym celu sięgnęliśmy po Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Sępopol, Plan Odnowy Miejscowości Sępopol w Gminie Sępopol na lata 2007- 2013 oraz Statystyczne Vademecum Samorządowca z 2012 r. 

Opracowaliśmy też ankietę i przeprowadziliśmy ją wśród naszych potencjalnych klientów.

Czego się dowiedzieliśmy...

Ankieta potwierdziła nasze założenia, że w Sępopolu brakuje miejsca dla młodych ludzi, że mógłby być to bar lub kawiarnia. Jednak  musimy się liczyć z tym, że nasi potencjalni klienci dysponują niskimi dochodami i są w stanie wydać od 6 do 15 złotych. Ceny naszych towarów nie mogą być więc wygórowane. W ofercie powinno znaleźć się przede wszystkim  smaczne jedzenie ( kanapki, przekąski). Wszyscy ankietowani potwierdzili, że wynajęli by nasz lokal na organizację imprezy okolicznościowej, co dałoby nam dodatkowych dochód. 
Jednak wnioski z naszych badań są dla nas niekorzystne. Po badaniu zza biurka wiemy, że utrzymanie kawiarenki w Sępopolu będzie trudne. Bo  na terenie gminy jest ujemny przyrost naturalny, panuje wysokie bezrobocie, a więc nasi potencjalni klienci borykają się z kłopotami finansowymi. Skoro rodzice części gimnazjalistów nie pracują, a więc nie dostają  pieniędzy, nie kupią gotowej kanapki, itd... Na pewno konkurencją będzie dla nas miejscowy bar, ponieważ sprzedaje on wyroby alkoholowe i może odebrać nam starszą młodzież.  Wydawało nam się, że klientów przyciągnie do nas możliwość skorzystania z bezpłatnego Internetu, ankieta zaś wskazała, że zachętą będzie smaczne, zdrowe jedzenie i atrakcyjne ceny. Na to musimy szczególnie zwrócić uwagę. 

Na pewno, żeby utrzymać się na rynku będziemy musieli rozszerzyć naszą ofertę- może być to katering.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz